Wybierz język

Polish

Down Icon

Wybierz kraj

Russia

Down Icon

Sarita Choudhury cieszyła się „romantyczną chwilą” Seemy w programie <i>And Just Like That...</i>

Sarita Choudhury cieszyła się „romantyczną chwilą” Seemy w programie <i>And Just Like That...</i>

Sarita Choudhury unika nieustająco żarliwej dyskusji w stylu „And Just Like That…” .

„Chronię się, nie czytając niczego” – mówi doświadczona aktorka teatralna i filmowa, która wciela się w rolę ultrapewnej siebie i bezkompromisowo seksownej pośredniczki nieruchomości Seemy Patel w sequelu Seksu w wielkim mieście .

Ale w zeszłym tygodniu pojawiły się wieści, których Choudhury nie mogła uniknąć – nawet będąc na wakacjach w Hiszpanii. Dzień po tym, jak pojawiła się na Zoomie, aby porozmawiać z ELLE, twórca serialu Michael Patrick King i gwiazda Sarah Jessica Parker ujawnili, że serial „And Just Like That…” zakończy się dwoma pozostałymi odcinkami obecnego, trzeciego sezonu. Zaraz potem Choudhury opublikowała ponownie hołd dla Parker na swoim Instagramie, ale poza tym milczała. (Jej przedstawiciele odmówili komentarza).

W 2021 roku Choudhury — której kariera nabrała rozpędu po zagraniu u boku Denzela Washingtona w filmie Miry Nair z 1991 roku, Mississippi Masala i ostatnio ukradła sceny w Fallout i Ramy — dołączyła do trzech czwartych oryginalnej obsady SATC w And Just Like That ... Po pomocy owdowiałej Carrie (Parker) w sprzedaży mieszkania, które dzieliła z Bigiem (Chris Noth), Seema uzupełniła rozszerzone i bardziej zróżnicowane grono wpływowych, dobrze ubranych i błyskotliwych kobiet, które w rzeczywistości jest reprezentatywne dla Nowego Jorku. Wnosi do grupy energię singielki, bezdzietnej i samozwańczej kobiety — co czasami wywołuje uproszczone porównanie do Samanthy granej przez Kim Cattrall. Ale w ostatnim sezonie AJLT , Seema wyrusza w nieznaną i odkrywczą podróż, która wydaje się o wiele bardziej ryzykowna niż wtedy, gdy padła ofiarą kradzieży torebki Birkin.

Zawodowo Seema – u szczytu kariery w luksusowej agencji nieruchomości – zostaje wystawiona na próbę przez swojego partnera biznesowego i przyjaciela, Elliota (John Glover), który ogłasza przejście na wcześniejszą emeryturę. Zamiast uczynić ją jedyną właścicielką Proust & Patel, zgodnie z pierwotnymi obietnicami, Elliott sprzedaje swoje udziały kontrolne Ryanowi Serhantowi, popisującemu się w finalizowaniu transakcji z Owning Manhattan . Otrząsając się po początkowym szoku i upokorzeniu, rezolutna Seema zakłada własną luksusową agencję butikową. Napotyka jednak na swojej drodze przeszkody, takie jak konieczność rzetelnego podejścia do finansów, zamiana samochodu z szoferem na kartę MTA i radzenie sobie z zapaleniem spojówek, spowodowanym przez jej niedrogie, ale wymagające higieny miejsce w okolicy.

Po rozstaniu z gładkim, ale roztargnionym reżyserem filmowym Ravim Gordim (Armin Amiri), Seema od razu nawiązuje romans z Adamem, energicznym i przystojnym ogrodnikiem granym przez Carrie, granym przez Logana Marshalla-Greena, znanego jako porywczy Chino z serialu " Życie na fali", Treyem Atwoodem . Choudhury jednak nie oglądała młodzieżowego dramatu z połowy lat dwutysięcznych, więc nie zaprzątały jej na przykład wspomnienia o Treyu w śpiączce po tym, jak Marissa (Mischa Barton) go postrzeliła.

„Mam szczęście, że tego nie zrobiłem” – mówi Choudhury.

Adam, który dobrze radzi sobie z własnymi uczuciami (być może dzięki bliskiej relacji z matką, nieżyjącą już hipiską i artystką), stanowi idealne przeciwieństwo odważnej, ale powściągliwej emocjonalnie Seemy. Z Adamem uczy się wrażliwości i szczerego wyrażania uczuć, co jest być może bardziej onieśmielającą perspektywą niż założenie własnej firmy. Za kulisami AJLT Choudhury również wpadła w rytm, zwłaszcza podczas kręcenia hałaśliwych scen lunchu z resztą obsady.

„Sceny grupowe są teraz moimi ulubionymi, bo to jedyny moment, kiedy mogę zobaczyć wszystkich i spędzić trochę czasu w przyczepie charakteryzatorskiej” – mówi Choudhury, która początkowo obawiała się tych momentów w pierwszym sezonie. „Te sceny lunchu w Seksie w wielkim mieście były kultowe . Więc w myślach pomyślałam sobie: »Nie ma sensu siedzieć przy tym stole«. To było dla mnie zbyt meta. Ale teraz jest zupełnie na odwrót”.

Sarah Jerssica Parker, Sarita Choudhury w i tak po prostu
Craig Blankenhorn

Choudhury wyjaśnia, że szybko odnalazła się w sezonie 1, głównie dzięki wsparciu i serdeczności oryginalnych członkiń obsady, Parker, Cynthii Nixon i Kristin Davis.

„Pierwsze dziewczyny są niesamowite. Są takie normalne. To szokujące. Właśnie dlatego tak łatwo było się [zaaklimatyzować]” – mówi. „Na planie nie czujesz tej presji. Przecież to kobiety po pięćdziesiątce. Wszyscy mają dzieci i jest tyle rzeczy, którymi musimy się żonglować”.

Choć Choudhury ignoruje wzmianki w mediach społecznościowych i komentarze, z radością wita fanów, którzy podchodzą do niej na ulicy – wielu z nich kibicuje Seemie i Adamowi. „Są niesamowicie podekscytowani i dają mi mnóstwo energii” – mówi Choudhury. „Nigdy czegoś takiego nie doświadczyłam. Nigdy nie grałam koncertu z taką energią”.

W dalszej części Choudhury, która bardzo uważała, by nie zdradzić szczegółów finałowego odcinka, omawia, dlaczego Adam różni się od innych facetów, moment, w którym poczuła, że straciła swoją moc, oraz to, jak czerpie inspirację ze swojej postaci podczas „przemiany”.

Jakie doświadczenia z Twojej własnej kariery pomogły Ci przekazać Seemie całą gamę emocji, które przeżywała, gdy została niedoceniana w pracy?

Właściwie nic nie wziąłem od siebie. Pomógł mi MPK [Michael Patrick King]. Były dwie sceny, konkretnie, w których ktoś ci coś mówi, a ludzie obserwują twój wyraz twarzy, zakrywasz się, ale nie możesz powstrzymać się od okazywania [emocji]. Kiedy kręciliśmy, MPK mówiła: „[Seema] od razu się zakrywa, a potem jej niezręczność lub wrażliwość [później] to zdradza. Ale nigdy [nie ujawniłaby tego od razu w danej chwili]”. Więc bierze szampana i mówi: „No cóż, to dla mnie. Zasłużyłam na to”. Bo jest w garniturze, na spotkaniu, słyszy, że nie dostanie firmy ani nie zostanie doceniona za całą tę pracę. Myślę, że ja tak robię. Myślę, że wszyscy tak robimy, kiedy masz reakcję mimiczną, a potem, później, masz telefon albo podróż samochodem z Carrie.

Ale jeśli chodzi o moje życie, jako aktor, przechodzisz przez to cały czas. Bo wszystko kręci się wokół twoich artystycznych pragnień, a nie tego, co otrzymujesz. Może praca nie do końca pokrywa się z tym, czego chcesz. Albo idziemy na przesłuchanie i nie dostajemy roli. Jako aktorzy jesteśmy tak dobrzy w odrzucaniu.

Problemy finansowe Seemy stwarzały jednak komiczne okazje, takie jak tanie papierosy i podróż pociągiem PATH do Newark. Jesteś Nowojorczykiem i jeździsz rowerem Citibike; eleganckie torby nie są w twoim stylu. Jak ci było grać Seemę w takich sytuacjach?

Naprawdę mi się podoba w sezonie 3. Bo w sezonie 1 było bardziej: „Och, muszę to zrobić, bo tak bardzo różnię się od Seemy”. Ta komedia, połączona z bardzo ugruntowaną – o dziwo – historią, to szansa, którą miałem już w teatrze, ale nigdy tak naprawdę na ekranie. Więc fajnie było być elastycznym. To jak z matematyką. Dosłownie trzeba rozgryźć komedię i trzymać się realizmu. To dla mnie coś nowego i teraz to uwielbiam.

Kiedy Adam śpiewał „Bette Davis Eyes” Kim Carnes Seemie na imprezie karaoke w odcinku 7, jak udało ci się zachować powagę?

Pamiętam, jak uświadomiłam sobie: „O mój Boże, to jest moment komedii romantycznej”. Wszyscy pewnie myślą, że Seema jest naprawdę twarda, ale myślę, że każda kobieta pragnie takiego momentu. Każda poprzednia scena z Adamem to była wymiana zdań, a Seema po prostu się z niego nabijała, bo go lubiła. Robisz to, mając 12 lat; tak właśnie się zachowywała. Więc dla mnie ta scena była po prostu taka: „To się dzieje, więc po prostu pozwól temu się dziać i ciesz się tym”. To ten moment, w którym nie możesz do końca uwierzyć, że to się dzieje, a jakaś część twojego mózgu mówi: „Nie gadaj. Po prostu to zaakceptuj. To takie piękne. O mój Boże”. Myślę, że to do mnie dotarło, mimo że wszyscy się na mnie gapią, i jest w tym jakaś strona, która jest po prostu tak dziwaczna.

i tak po prostu
Dzięki uprzejmości HBO Max
Seema uczy się też otwierać i nie sabotować siebie w stosunku do Adama, zwłaszcza w odcinku z zeszłego tygodnia, kiedy omal nie zabiła jego rośliny-matki. Jak myślisz, co w Adamie pozwala jej obniżyć poziom zabezpieczeń?

Logan jest w tym taki dobry. [Adam] jest tak twardo stąpa po ziemi i obserwuje, a to ją rozbraja. Bo myślę, że ona jest obserwatorem i tym, kto ją porusza. Mówi coś, a on dopasowuje to do frazy. To jak Beatrycze i Benedykt w Wiele hałasu o nic . To nie oni powinni się zakochać. Ciągle się kłócą. Oczywiście, kiedy to oglądasz, myślisz sobie: „Oczywiście, że będą razem”. On jest jedynym, który nie odpuszcza. Dopasowuje się do niej słowo w słowo. Dotyka jej… jakby [usuwając jej] rzęsę i podchodząc tak blisko i dotykając jej twarzy. Nie sądzę, żeby Seema była do tego przyzwyczajona na jakimkolwiek poziomie. Znowu, jako kobiety, uwielbiamy to, ale nie wiemy, jak powiedzieć facetowi, żeby taki był. Nie da się kogoś wyszkolić, żeby taki był. Facet jest taki albo nie.

Jest bardzo wyczulony na swoje uczucia.

Tak, jego ręce codziennie zanurzają się w ziemi, przy roślinach, które rosną. On jest całkowitym przeciwieństwem Seemy.

Zanim nawiąże kontakt z Adamem, Elliott naciska na nią, by spotkała się ze swatką, graną przez Cheri Oteri, a Seema zgadza się na randkę z nudnym facetem. Jak myślisz, jaki tok myślenia przeszła Seema, zanim tak krótko poddała się presji społecznej i irytującym oczekiwaniom wobec kobiet?

To jest ten rodzaj rzeczy, kiedy jesteś taki szczęśliwy w swoim własnym świecie, a potem przyjaciel lub ktoś inny po prostu mówi: „Tak, ale… ”. Przypomina mi o czymś, co chciałem zrobić, jakbym sam o sobie nie pamiętał. To żenujące. [Dla Seemy] to jest coś w stylu: „Cóż, myślisz , że jesteś na szczycie świata ze wszystkim, ale dlaczego twoje życie miłosne jest zawsze taką farsą?”. Nawet w jej biznesowym umyśle jest coś w stylu: „Chwila, to równanie nie działa. Pozwól, że spróbuję się nim pobawić”. Ale po trzech złych zdaniach, czy to od genialnej Cheri Oteri, czy od faceta na randce, ona odpada. Nie zamierza się tym przejmować zbyt długo.

Seema miała na sobie również bardzo nietypowy, pastelowy, kwiatowy strój, zaprojektowany przez Molly Rogers i Danny'ego Santiago. Co pomyślałeś, zakładając kostium „Króliczka Wielkanocnego”?

Nigdy nie sądziłam, że poczuję coś takiego, bo wiem, że to scena, w której gram postać, która to robi. Ale kiedy zobaczyłam dostępne kostiumy, byłam dosłownie przerażona. Grałam Seemę wystarczająco długo, ale to mnie trochę zszokowało. Czułam się jak oszustka, nawet z wyprostowanymi włosami. To było idealne do tej [sceny]. Bo można było nosić pastele w stylu, w którym się zazwyczaj ubierasz, i nadal czuć jakąś dziwną moc. Czułam się, jakbym nie miała żadnego kąta, do którego byłam przyzwyczajona! Więc straciłam swoją moc. Nie wiedziałam, jak poruszać się wśród tych kolorów i ubrań.

i tak po prostu
Dzięki uprzejmości HBO Max
Jak myślicie, co poczujemy, kibicując Seemie zarówno zawodowo, jak i prywatnie, myśląc o tym, gdzie ona znajdzie się w finale sezonu?

O, wow. [Długa pauza.] To zabawne, bo dostajemy scenariusze z kilkudniowym wyprzedzeniem, może nawet pięciodniowym. Ale pamiętam, że kiedy byliśmy w tym rejonie, myślałem sobie: „O mój Boże, co się stanie?”. Bo w serialach czasami otwierasz scenariusz, który właśnie do ciebie wysłano, i modlisz się – bo niektóre wątki ci się podobają – i myślisz sobie: „Och, proszę, nie odkładaj tego”.

Więc oczywiście nie mogę niczego zdradzić, ale pytanie, które zadajesz, dokładnie odzwierciedla moje odczucia jako aktora w tym momencie serialu. Pamiętam, że pomyślałem: „O mój Boże, co oni zrobią z ostatnimi?” – zwłaszcza że zostało ich już tylko kilka. Nie wiedziałem, co się stanie. Wiem, że to nie jest odpowiedź na twoje pytanie. Ale zgadzam się z tobą, zadając je.

Może to daje mi małą wskazówkę. Bardzo inspirujące było obserwowanie, jak Seema przezwycięża trudności, zwłaszcza na tym etapie, kiedy czuje się bardzo komfortowo w życiu, a dywan zostaje jej wyrwany spod nóg.

Och, wiem, to dla mnie też inspirujące, bo wszyscy jesteśmy wstrząśnięci – albo potrzebujemy wstrząśnięcia – i nie wiem, które stwierdzenie jest bardziej prawdziwe. Ponieważ ona jest tak zwaną „silną kobietą”, miło jest zobaczyć: „Och, jak sobie z tym poradziła?”. Bo ja muszę się tego uczyć cały czas.

Wywiad został zredagowany i skrócony w celu zwiększenia przejrzystości.

elle

elle

Podobne wiadomości

Wszystkie wiadomości
Animated ArrowAnimated ArrowAnimated Arrow